Odkrywam siebie na nowo

22,93 

Opis

Siedziałam w kawiarni, tuż przy oknie. Miałam doskonały widok na główny rynek miasteczka. Uśmiechałam się, a w głębi siebie czułam spokój. Wiedziałam, że to tylko chwilowe, cieszyłam się więc tym stanem, dopóki mogłam. Po drugiej stronie stolika siedział Szymon, przystojny szatyn. Patrzył na mnie radośnie i opowiadał o swojej kolejnej podróży. Słuchałam go z ożywieniem i troszkę zazdrościłam mu tych wojaży po świecie. Nie raz chciał mnie zabrać ze soba na jedną z wypraw, ale zawsze odmawiałam. Wymówek miałam wiele – a to egzaminy końcowe na studiach, a to praca, a teraz przygotowania do wesela. Zawsze coś. I tak siedziałam w tym małym miasteczku, mierząc się każdego dnia z wątpliwościami, decyzjami i problemami. Nie było łatwo. A ostatnio szczególnie nie było mi do śmiechu, bo miałam wrażenie, że moje życie komplikuje się coraz bardziej.

bukwy rosyjskie, chrząstawa, poziomy faceit, prochemia konkurs, rzepin, mokronos gorny, stypendium rektora uł 2018, milosc i co dalej, korepetycje matematyka gorzów, półkolonie szczecin 2019, szachy poznań, sp 23 gdynia, stare miasto radom, jak wpisać w cv studia bez obrony

yyyyy